Papież: nauka powinna się „rozbroić” i służyć pokojowi
Krzysztof Ołdakowski SJ - Watykan
Papież zwrócił uwagę, że stanowimy cząstkę wszechświata i jesteśmy za niego w wyjątkowy sposób odpowiedzialni, co płynie z faktu zdolności do zadziwienia jego pięknem i stawiania pytania, dlaczego jest właśnie taki. Ojciec Święty zauważył, że Papieska Akademia Nauk, jako cel działalności stawia sobie połączenie osiągnieć naukowych z rozwiązywaniem aktualnych wyzwań stojących przed ludzkością. To podejście jest bardzo ważne, ponieważ w miarę jak zdobycze nauki wzbudzają coraz większy podziw dla piękna i złożoności natury, coraz bardziej odczuwa się potrzebę studiów interdyscyplinarnych, połączonych z refleksją filozoficzną. To podejście powinno również uwzględniać Objawienie Boże oraz teologię, ponieważ one przynoszą odpowiedź na podstawowe pytania człowieka, które stawiane są przez nowe pokolenia, czasami zdezorientowane w swojej wizji życia.
Papież zaznaczył, że osiągnięcia naukowe obecnego czasu powinni być ukierunkowane na wyzwania braterstwa, sprawiedliwości i pokoju przyczyniając się do rozwiązania poważnych problemów, które napotyka ludzkość dzisiaj. Franciszek wezwał członków Akademii, aby w obecnym, historycznym momencie szczególnie rozwijali świadomość, która ma jako cel budowanie pokoju. „Mogłoby się wydawać, że po tragicznych doświadczeniach dwóch wojen światowych, ludzkość zaczęła stopniowo podążać drogą poszanowania praw człowieka, prawa międzynarodowego oraz różnych form współpracy. Pojawiają się jednak wyraźne znaki regresu” – wskazał Franciszek. Przypomniał, że coraz częściej wybuchają bezsensowne konflikty, ale wzmacniają się też agresywne i silne nacjonalizmy, nowe próby podbojów, które uderzają w cywilów, starszych, dzieci i chorych powodując ogromne zniszczenia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.