Papież w Koloseum: wznieśmy do nieba wołanie o pokój
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zauważył, że przeżywany przez nas obecnie czas jest szczególnie dramatyczny. Dlatego trzeba tym bardziej wznieść modlitwę do Boga, który zawsze słucha wołania swoich udręczonych dzieci. W wielu regionach świata pokój jest dławiony, upokarzany przez nadmiar przemocy, odbierany nawet dzieciom i starszym.
Ojciec Święty zaznaczył, że to przekonanie wynika z bolesnych lekcji XX wieku, a niestety również z pierwszych lat obecnego stulecia. Powszechną trwogę powoduje groźba użycia broni atomowej, która pomimo tragedii w Hiroszimie i Nagasaki, nadal była i jest produkowana na świecie.
Następnie Franciszek przypomniał dramatyczny kontekst kryzysu międzynarodowego w październiku 1962 roku, kiedy konfrontacja militarna z użyciem broni atomowej wydawała się nieunikniona, oraz dramatyczny apel św. Jana XXIII, który wezwał rządzących, aby nie pozostali głusi na wołanie ludzkości i zrobili wszystko, co możliwe, aby ocalić pokój. Po sześćdziesięciu latach jego słowa brzmią szczególnie aktualnie. Ojciec Święty zwrócił także uwagę na rolę religii w budowaniu świata bez wojny. Niedopuszczalne jest używanie imienia Boga do błogosławienia terroru i usprawiedliwiania konfliktów zbrojnych.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.