Papież: zatroszczmy się o ubogich, Jezus jest w nich obecny
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zaznaczył, że ostatnie słowo w ludzkiej historii należy do Boga, który jest Panem zmartwychwstania i nadziei. Z Nim zawsze można wnieść spojrzenie w górę, zacząć i wyruszyć na nowo. Drugie napomnienie Jezusa ma wydźwięk pozytywny. Sytuacje kryzysowe dają szansę do składania świadectwa, do uczynienia czegoś dobrego pomimo napotykanych trudności. Każdy kryzys jest sposobnością i stwarza szanse na rozwój. Franciszek podkreślił, że w Światowym Dniu Ubogich wszyscy jesteśmy wezwani do przełamania wewnętrznej głuchoty, która nie pozwala usłyszeć stłumionego krzyku cierpienia najsłabszych. Ojciec Święty zauważył, że żyjemy dzisiaj w zranionych społeczeństwach i jesteśmy świadkami scenariuszy przemocy, niesprawiedliwości oraz prześladowań: wystarczy wspomnieć o okrucieństwie, którego doznaje naród ukraiński.
Ojciec Święty stwierdził następnie, że nie należy słuchać proroków zagłady, którzy głoszą populistyczne hasła, wykorzystując ludzkie potrzeby i proponują zbyt łatwe oraz pospieszne rozwiązania problemu ubóstwa. Nie trzeba ulegać również hasłom fałszywych „mesjaszy”, którzy w imię zysku podsuwają recepty przydatne jedynie dla powiększania bogactwa nielicznych, skazując ubogich na marginalizację. Ważne jest dawanie świadectwa poprzez zapalanie światła nadziei pośród ciemności i budowanie bardziej sprawiedliwego oraz braterskiego świata. Franciszek zaznaczył, że siły do tego możemy znaleźć w zaufaniu do Boga, który jest Ojcem i czuwa nad nami. Jeśli otworzymy przed Nim serce, On zwiększy w nas zdolność do miłości.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.