Ojciec Święty pomaga honduraskiej wiosce odnowić kościół
Krzysztof Dudek SJ – Watykan
Kościół został zbudowany w latach 1610 – 1624 przez misjonarzy franciszkańskich. Wówczas okolicę zamieszkiwały plemiona indiańskie mówiące w lokalnych językach. Mijały wieki, zakonnicy zdążyli odejść, a kościół stopniowo niszczał i groził już zawalaniem. Pomimo tego wierni wciąż z niego korzystali. Nie było ich jednak stać na odnowienie świątyni. Podobnie też proboszcz, jedyny kapłan na przestrzeni wielu kilometrów mający pod sobą 55 wspólnot, nie potrafił zatroszczyć się o budowlę. O pomoc Ojca Świętego zwróciła się Flora Castro, jedna z mieszkańców. Uczyniła to za pośrednictwem ambasady Hondurasu przy Stolicy Apostolskiej. Papież wysłuchał ją i postanowił wesprzeć inicjatywę. Obecnie trwa pierwszy etap odbudowy, tj. rekonstrukcja dachu oraz kopuły. Renowacja ma jednak objąć całość kompleksu, obejmując także wystrój wnętrza. „To, że Ojciec Święto udzielił pomocy nam, bardzo małej wspólnocie, […] biednej i, jeżeli można tak powiedzieć, zagubionej w świecie, wiele znaczy dla diecezji, parafii oraz samej wspólnoty…” – podkreśla z wdzięcznością proboszcz parafii. Dodaje, że wioska wciąż jest zamieszkiwana przez rdzenną ludność, tak jak za czasów misji franciszkańskich.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.