Papież o dzieleniu się wiarą w Jezusa: to dar dla rodziny
Beata Zajączkowska – Watykan
Ojciec Święty zauważył, że w zalewie tysięcy powierzchownym i bezużytecznych informacji, które niczemu nie służą lub, co gorsza wyrządzają szkodę warto dzielić się tym, co dobre i konstruktywne, abyśmy mogli pomóc innym.Wskazał, że jest jednak jedna rzecz, o której często trudno nam mówić. Chodzi paradoksalnie o to, co najpiękniejsze: o nasze spotkanie z Jezusem. „Każdy z nas mógłby powiedzieć bardzo wiele na ten temat: nie pełniąc roli nauczyciela dla innych, lecz dzieląc się wyjątkowymi chwilami, w których ujrzeliśmy Pana żywego i bliskiego, który rozpalił w naszych sercach radość lub ocierał łzy, który przekazywał ufność i pocieszenie, siłę i entuzjazm lub przebaczenie, czułość, pokój” – mówił Franciszek. Podkreślał, że ważne jest, aby dzielić się tym w rodzinie, we wspólnocie, z przyjaciółmi. Podobnie dobrze jest też mówić o dobrych natchnieniach, które ukierunkowały nas w życiu, o myślach i uczuciach, które pojawiły się, gdy znaleźliśmy się w obecności Boga, a także o wysiłkach i trudach, które podejmujemy, aby zrozumieć i postępować na drodze wiary, być może nawet żałować i zawrócić. „Jeśli to uczynimy, Jezus, tak jak uczynił to z uczniami w wieczór wielkanocny, zaskoczy nas i uczyni nasze spotkania i nasze środowiska jeszcze piękniejszymi” – wskazał Ojciec Święty.
Papież zachęcił, by przypomnieć sobie tę istotną chwilę w naszym życiu wiary, jaką było decydujące spotkanie z Jezusem. Zaprosił do zastanowienia się, czy kiedykolwiek z kimś o tym rozmawialiśmy, a jednocześnie czy sami jesteśmy zainteresowani tym, by usłyszeć od innych, co mają mi do powiedzenia o swoim spotkaniu z Chrystusem. „Niech Matka Boża pomoże nam dzielić się naszą wiarą, aby nasze wspólnoty stawały się coraz bardziej miejscami spotkania z Panem” – modlił się Franciszek.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.