Rep. Środkowoafrykańska: kolejna odsłona dramatu
Beata Zajączkowska – Republika Środkowoafrykańska
Wieść o brutalnym ataku, jaki 15 listopada miał miejsce na obóz uchodźców w Alindao wstrząsnęła mieszkańcami Republiki Środkowoafrykańskiej, tym bardziej, że oprawcy zamordowali przede wszystkim kobiety i dzieci, które w tym czasie były na miejscu. „To była przerażająca masakra. Rebelianci ostrzelali obóz i obrzucili go granatami, z ogniem puszczali nie tylko prowizoryczne schronienia uchodźców, ale i ciała ofiar. Spalili też miejscową katedrę, gdzie zamordowali dwóch księży” – podkreśla pracujący w tym kraju bp Juan Jose Aguirre Muños.
Wskazuje, że do tragedii przyczyniła się bierność żołnierzy z oenzetowskich sił pokojowych, którzy gdy doszło do ataku zamknęli się w koszarach. „Kontyngent z Mauretanii, który był na miejscu może odpowiadać na ogień tylko wówczas, gdy sam jest bezpośrednio atakowany” – przypomina hierarcha wskazując, że w zależności od kraju pochodzenia żołnierze mają różne zasady działania zapisane w umowach określających ramy ich służby. Np. kontyngent z Mauretanii, Pakistanu i Egiptu może reagować tylko, gdy sam jest atakowany, żołnierze z Rwandy mogą odpowiedzieć ogniem w obliczu zagrożenia ludności cywilnej.
Bp Aguirre Muños podkreśla, że coraz wyraźniej widać, że te z góry zaplanowane ataki mają doprowadzić do destabilizacji w kraju. „Grupy rebeliantów składają się z zagranicznych najemników opłacanych przez niektóre kraje znad Zatoki Perskiej. Broń sprzedają im handlarze z Arabii Saudyjskiej i USA. Chodzi o to, by móc bezkarnie grabić bogactwa Republiki Środkowoafrykańskiej” – podkreśla misyjny biskup.
Sytuacja w kraju jest naprawdę drastyczna. Widać, że są siły, którym zależy na tym, by w kraju nie było pokoju – mówi ks. Bondobo.
Ks. Bondobo podkreśla, że w Republice Środkowoafrykańskiej nie ma wojny religijnej, jednak pewne środowiska próbują wykorzystać religię do siania przemocy i nienawiści.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.