Kard. Ranjith potępia manipulacje po zamachach na Sri Lance
Beata Zajączkowska – Sri Lanka
Kard. Malcom Ranjith odniósł się tym samym do ataków na wspólnoty muzułmańskie, które miały miejsce w ostatnich dniach. Dzięki zdecydowanym działaniom służb bezpieczeństwa sytuacja wróciła już do normy. Ataki nie miały charakteru odwetowego ze strony chrześcijan. Stali za nimi miejscowi politycy, którzy postanowili wykorzystać napiętą sytuację w kraju do zbicia własnych interesów.
Taką postawę zdecydowanie potępił przewodniczący lankijskiego episkopatu wraz ze zwierzchnikiem wspólnoty buddyjskiej. Przypomnieli, że podżeganie ludzi wyznających różne religie przeciwko sobie nie służy Sri Lance i jej pokojowej przyszłości. Mówi kard. Ranjith:
Kard. Ranjith zaznacza, że po krwawych zamachach sytuacja na Sri Lance powoli się stabilizuje. Po czasowym zamknięciu kościołów ze względów bezpieczeństwa w minioną niedzielę już normalnie były sprawowane Msze. Otwarte zostały także szkoły. „Ludzie z radością wrócili do swych świątyń choć pamięć o tragedii wciąż napawa ich smutkiem” – podkreśla arcybiskup Kolombo.
W zamachach na hotele i kościoły zginęło na Sri Lance ponad 250 osób. Do ataków przyznało się lokalne ugrupowanie dżihadystyczne współpracujące z tzw. Państwem Islamskim. Służby bezpieczeństwa poinformowały, że wszystkie osoby mające związek z zamachami zostały aresztowane lub nie żyją.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.