Francja: parlament za in vitro bez ojca, dobro dziecka pominięte
Krzysztof Bronk - Watykan
Proces legislacyjny ustawy o in vitro bez ojca to świadectwo ogromnej siły przebicia francuskiego lobby LGBT. Forsowane jest bowiem prawo, któremu sprzeciwiają się zarówno eksperci, jak i społeczeństwo.
We wrześniu poważne zastrzeżenia do ustawy zgłosiła Krajowa Akademia Medycyny. Lekarze wskazali na istotną rolę ojca w rozwoju dziecka i kształtowaniu jego osobowości. Zalecili przeprowadzenie dodatkowych badań z zakresu psychiatrii dziecięcej wśród dzieci pozbawionych ojca, między innymi wśród tych, które narodziły się z zapłodnienia in vitro kobietom samotnym lub żyjącym w związku lesbijskim.
In vitro bez ojca nie ma też poparcia we francuskim społeczeństwie. Jak wynika z badań przeprowadzonych 1 października przez instytut IFOP, 83 proc. Francuzów uważa, że dziecko ma prawo do ojca, a 91 proc. jest zdania, że dziecko powinno być wychowywane przez parę rodziców. Odnośnie do przyjętego wczoraj prawa, 54 proc. badanych uważa, że ich zdanie nie zostało wzięte pod uwagę.
Na ten sam problem zwraca też uwagę sekretarz generalny Episkopatu Francji. Jego zdaniem społeczne konsultacje w tej sprawie to tylko pozory. Mówi ks. Thierry Magnin.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.