Hiszpania: zwyczaje w święto świętych Młodzianków

Marek Raczkiewicz CSsR - Hiszpania

Día de los Inocentes, czyli dzień Młodzianków przypomina prima aprilis. Można paść ofiarą inocentady tzn. niewinnego żartu, w rodzinie, wśród przyjaciół, czy też w mediach. Tak w Hiszpanii jak i w Ameryce Łacińskiej lepiej jest nie pożyczać dzisiaj pieniędzy, czy jakiejkolwiek innych rzeczy. Można ich już bowiem nie odzyskać. Cytuje się wówczas dawne przysłowie: „Niewinny/naiwny gołąbku, który dałeś się oszukać” (Inocente palomita que te dejaste engañar).

W Meksyku panuje zwyczaj, aby małemu Jezusowi przynieść dzisiaj drobny prezent. Może to być ubranko, słodycze lub chleb. Szczególnie uroczysty charakter ma dzisiejszy dzień w miejscowości Antiguo Cuscatlán w Salwadorze. Zgodnie z tradycją, która sięga czasów kolonialnych, z całego kraju tłumnie przybywają pielgrzymi do kościoła świętych Młodzianków przynosząc m. in. kolorowe figurki dzieci jako podziękowanie za otrzymane łaski. 28 grudnia 1977 roku uroczystej Mszy przewodniczył abp Oscar Arnulfo Romero, który w kontekście panującej sytuacji w kraju mówił w homilii o męczeństwie świętych Młodzianków. Z kolei mieszkańcy Sanare w Wenezueli już od początków kolonizacji mają zwyczaj, aby dzisiaj założyć maski i kolorowe stroje i tańczyć na ulicy. Los Zaragozas nawiązują w ten sposób do bólu matek po stracie dzieci z rąk Heroda.