Chrześcijanie w Iraku: naszym jedynym obrońcą jest Jezus Chrystus
Chrześcijanie, którzy powrócili do Iraku po pokonaniu Państwa Islamskiego, żyją w ciągłym strachu. Obawiają się miejscowej milicji i powrotu dżihadystów. Wielu z nich decyduje się na powtórną emigrację. Według raportu Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie za cztery lata może ich tam być aż o 80 proc. mniej niż przed inwazją ISIS.
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Jednym z największych zagrożeń są miejscowe służby porządkowe, szczególnie te wspierane przez Iran, które zastraszają ludność i żądają od niej pieniędzy. „Milicja wymknęła się spod kontroli. Do tego w okolicy wciąż pojawiają się dżihadyści, którzy zabijają zarówno żołnierzy jak i cywilów” – mówi iracki ksiądz Karam Shamasha.
Nie chcemy być obywatelami drugiej kategorii
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
08 lipca 2020, 14:21