Francja: w walce z islamizmem mogą ucierpieć rodziny i chrześcijanie
Krzysztof Bronk - Watykan
Tymczasem popularność nauczania domowego stale rosła. Jak podaje dziennik La Croix, w roku 2010 obejmowało ono 18 tys. uczniów, a roku 2018 36 tys. W zeszłym roku liczba ta radykalnie wzrosła do 50 tys., ale tym razem było to podyktowane obniżeniem wieku obowiązku szkolnego z 6 do 3 lat. Z możliwości nauczania domowego korzysta też wiele rodzin chrześcijańskich. Stowarzyszenie LAIA, zrzeszające rodziny opowiadające się za taką formą edukacji zauważa, że decyzja prezydenta Macrona jest arbitralna, nie opiera się na żadnych badaniach, które potwierdzałyby związek między nauczaniem domowym i islamską radykalizacją młodzieży.
Edukacja to nie jedyna dziedzina, w której chrześcijanie mogą doświadczyć negatywnych skutków antyislamskich restrykcji. W imię równości wobec prawa wspólnoty chrześcijańskie mogą zostać potraktowani na równi z islamem. Domagają się tego sami muzułmanie. Mówi Anouar Kbibech, przewodniczący Zgromadzenia Muzułmanów we Francji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.