Papież podkreślił oddanie księcia Filipa małżeństwu i rodzinie
Elżbieta Sobolewska-Farbotko – Wielka Brytania (Radio Bobola)
Był najdłużej żyjącym królewskim małżonkiem w historii Wielkiej Brytanii. Na jego cześć w całym kraju i na Gibraltarze wybrzmiały salwy honorowe. Salutujące baterie strzelały 41 nabojami, co minutę, od godziny 12:00. Salut na cześć księcia, który służył jako oficer marynarki podczas II wojny światowej, oddały również statki Royal Navy na morzu, w tym HMS Diamond i HMS Montrose. Podobne saluty oddano z okazji śmierci królowej Wiktorii w 1901 roku i Winstona Churchilla w 1965 roku. Armia Nowej Zelandii również wystrzeli salut z 41 dział na cześć księcia Filipa w Point Jerningham, w Wellington, w niedzielę.
Książę spędził miesiąc w szpitalu na leczeniu infekcji i przeszedł operację serca, zanim 16 marca został zwolniony i powrócił do zamku Windsor, w którym spędził ostatnie tygodnie swojego życia. Ogłaszając w piątek śmierć księcia, Pałac Buckingham powiedział: „Z głębokim smutkiem Jej Wysokość Królowa ogłasza śmierć ukochanego męża. Rodzina królewska łączy się z ludźmi na całym świecie w żałobie po jego stracie”. Księcia Edynburga przeżyła królowa i czwórka ich dzieci: książę Karol, księżna Anna, książę Andrzej i książę Edward, a także ośmioro wnuków i 10 prawnuków.
Urodził się jako książę Filip z Grecji i Danii, a po ślubie z księżniczką Elżbietą Yorku w 1947 roku został księciem Wielkiej Brytanii. Zrezygnował z obiecującej kariery morskiej, aby całkowicie poświęcić się służbie krajowi przy boku królowej Elżbiety. Pełniąc m.in funkcje reprezentacyjne wspólnie odbyli ponad 20 tysięcy spotkań, promując brytyjskie interesy w kraju i za granicą. Był u boku królowej Elżbiety, kiedy spotkała Papieża Franciszka w Domu Świętej Marty w 2014 roku. Poznali także poprzedników Franciszka: Benedykta XVI, Jana Pawła II i Jana XXIII.
Składając hołd zmarłemu księciu, kardynał Vincent Nichols podkreślił, że królewski małżonek pozostawił po sobie trwałe dziedzictwo w postaci swojej działalności charytatywnej.:
Żegnając księcia, wielebny Justin Welby m.in. powiedział: „Konsekwentnie przedkładał interesy innych nad własne i czyniąc to, dał wspaniały przykład chrześcijańskiej służby. Kiedy go poznałem, zawsze uderzała mnie jego oczywista radość życia, dociekliwy umysł i umiejętność komunikowania się z ludźmi z różnych środowisk i ze wszystkich dziedzin życia. Dziedzictwo, które zostawia, jest ogromne. Nagroda księcia Edynburga zainspirowała całe pokolenia młodych ludzi do pomocy innym i zaszczepiła w nich wizję postawy obywatelskiej i chęć służenia swoim społecznościom” – powiedział arcybiskup Canterbury.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.