Kard. Bo: Birma się wykrwawia, potrzebujemy żywności i lekarstw
Beata Zajączkowska – Watykan
Nawiązując do fali przemocy zapoczątkowanej w lutym br. przejęciem władzy przez juntę wojskową, hierarcha podkreśla, że „nikt nie zasługuje na niekończącą się przemoc, tortury, więzienie i śmierć, które od czterech miesięcy naznaczają ten kraj”. Kard. Bo podkreśla, że Birma się wykrwawia. Hierarcha zauważa, że bez dialogu i gestów konkretnej solidarności kraj ten czeka powolna śmierć, która dokona się na oczach obojętnego świata.
W wielu regionach kraju Kościół jest jedyną organizacją niosącą pomoc potrzebującej ludności. Wsparcie Caritas dociera m.in. do rodzin, które schroniły się w dżungli. Szacuje się, że ponad 200 tys. uchodźców potrzebuje pilnej pomocy humanitarnej. Dostarczanie żywności i lekarstw wciąż utrudniane jest przez wojsko, które przejmuje transporty z pomocą lub też nie pozwala na ich dojazd do potrzebujących.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.