Horror na granicy USA-Meksyk: ludzie koczują w nieludzkich warunkach
Dziesiątki tysięcy ludzi zablokowanych jest w dramatycznych warunkach na granicy Meksyku ze Stanami Zjednoczonymi. Nie otrzymują podstawowej pomocy, a ośrodki dla uchodźców pękają w szwach. Pracująca w tym regionie siostra Albertina Pauletti podkreśla, że „rządy muszą w końcu przestać mówić o polityce migracyjnej grając przy tym życiem ludzi”.
Beata Zajączkowska – Watykan
Włoska skalabrynianka pracuje w meksykańskiej Tijuanie, gdzie Kościół aktywnie niesie pomoc migrantom. Misjonarka wskazuje, że żadne z państw nie zapewnia im odpowiedniej pomocy, mimo że to prowadzona przez nie polityka doprowadziła do pogorszenia sytuacji tych ludzi, ponieważ odmawia się im prawa do ubiegania się o azyl. „Ci ludzie marzą jedynie o godnym życiu, uciekają nie tylko przed biedą, ale krwawymi reżimami i grupami kryminalnymi, które chcą zawładnąć ich życiem” – mówi Radiu Watykańskiemu siostra Pauletti.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
22 września 2021, 14:07