W Betlejem coraz więcej potrzebujących z powodu pandemii
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
W Ziemi Świętej ekonomiczne skutki pandemii dotykają szczególnie Betlejem. W mieście upada system opieki zdrowotnej, który już wcześniej był ubogi, jeśli chodzi o zakres świadczonych usług. „Do naszego franciszkańskiego biura pomocy społecznej zwraca się coraz więcej osób z prośbą o pomoc żywnościową. Ludzie potrzebują także lekarstw i mleka dla dzieci” – informuje o. Rami Askarieh.
Parafia św. Katarzyny w Betlejem, której o. Rami jest proboszczem, stała się w ostatnich miesiącach centrum pomocy humanitarnej. Parafia uruchomiła nawet specjalny telefon, pod którym można zgłaszać zapotrzebowanie na pomoc. Wsparcie dla najuboższych niesie także szereg organizacji pozarządowych działających na tym terenie. Oprócz doraźnej pomocy parafia planuje także zapewnienie długofalowego wsparcia. W tym celu powstanie centrum formacji i spotkania, biuro z artykułami pierwszej potrzeby, magazyn z żywnością, ubraniami i lekarstwami.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.