Talibowie w Afganistanie odcinają kobiety od edukacji
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Na skutek praw wprowadzonych przez dżihadystów w wielu prowincjach Afganistanu szkoły zostały całkowicie zamknięte dla kobiet. Łącznie z edukacji nie korzysta aż 850 tys. dziewcząt, które powinny uczęszczać do szkół średnich. Dane te pochodzą z badań organizacji Save The Children i UNICEF-u.
Edukacja jest ratunkiem dla wszystkich dzieci, a zwłaszcza dla dziewczynek – wyjaśnia Olivier Franchi, dyrektor Save The Children w Azji. – Bez niej są one o wiele bardziej narażone na przemoc, wyzysk i nadużycia, takie jak zmuszanie do wczesnych małżeństw. Franchi zauważa, że swoimi decyzjami talibowie podkopują fundamenty własnego państwa i narażają jego przyszłość.
Również los tych dzieci, które uczęszczają do szkół, nie jest lekki. Brak bezpieczeństwa, ubóstwo, słaba infrastruktura, brak materiałów dydaktycznych i wykwalifikowanych nauczycieli – to najpoważniejsze przeszkody. Szacuje się, że w kolejnym roku szkolnym w Afganistanie prawie 8 milionów dzieci będzie potrzebowało wsparcia, by kontynuować edukację. To znaczący wzrost w porównaniu do czasów sprzed powrotu talibów, gdy takiej pomocy wymagało ponad 2,5 mln nieletnich.
Szukuria ma 28 lat, pochodzi z południowej części Afganistanu. W wieku 17 lat została zmuszona do małżeństwa z mężczyzną o 35 lat starszym od niej. Obecnie jest matką pięciorga dzieci, a jej schorowany mąż od dłuższego czasu nie pracuje. Jej najstarszy, 12-letni syn, musiał zatrudnić się w warsztacie samochodowym, aby pomóc rodzinie wiązać koniec z końcem. Jako dziewczynka Szukuria nie chodziła do szkoły. Bez wykształcenia było jej bardzo trudno znaleźć pracę, która pozwoliłaby na utrzymanie wielodzietnej rodziny. Obecnie korzysta z kursów edukacyjnych dla dziewcząt prowadzonych przez organizację Save the Children.
Jak przyznaje, kobiety były przerażone, gdy doszło do przejęcia władzy przez talibów. „Większość dziewcząt musiała przestać się uczyć, a nawet gdyby im pozwolono, bałyby się chodzić na zajęcia. Dlatego kursy organizowane przez Save The Children są tak ważne dla dziewcząt, które straciły dostęp do edukacji – mówi Szukuria. – Edukacja jest najważniejszą rzeczą w życiu – zapewnia. – Mam nadzieję, że moje dzieci będą mogły się uczyć i spełniać swoje marzenia. Ja chciałabym zostać nauczycielką i im w tym pomagać” – dodaje.
W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy organizacja Save the Children zainicjowała szereg zajęć edukacyjnych w różnych częściach Afganistanu oraz zapewniła dzieciom i nauczycielom zestawy do nauki. Organizacja pracuje również z absolwentkami szkół średnich, wspierając je w zdobyciu zawodu nauczycielki i zdaniu egzaminu wstępnego na studia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.