Abp Szewczuk: ludzie giną bez śladu, ich krewni przeżywają piekło
Krzysztof Bronk - Watykan
W najbliższych dniach będzie on omawiał, grzechy główne w zestawieniu z przeciwstawnymi cnotami. Kościół bowiem uczy nas, że nie wystarczy walczyć z grzechem, trzeba też pielęgnować w sobie pozytywne postawy. Dziś mówił o nieumiarkowaniu w jedzeniu i w piciu, czego przeciwieństwem jest umiarkowanie. Picie i jedzenie to naturalne potrzeby człowieka, tak zostaliśmy stworzeni. Ale grzech dezorientuje te naturalne potrzeby. Ojcowie Kościoła mówili, że diabeł zabiera niekiedy człowiekowi poczucie sytości. Cokolwiek je czy pije, zawsze jest mu mało. Tą przypadłością jest naznaczona pokaźna część ludzi, zwłaszcza w tak zwanych krajach dobrobytu. Aby z nią sobie poradzić potrzebujemy umiarkowania. W kształtowaniu tej postawy pomaga post. Praktykując post uczymy się kierować swoim życiem, zdobywać panowanie nad własnymi zachciankami.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.