Sri Lanka: nowy prezydent zaatakował protestującą młodzież
Sri Lanka nadal pogrążona jest w politycznym chaosie. Zaledwie dzień po wyborze przez parlament nowego prezydenta, wydał on rozkaz stłumienia protestujących młodych Lankijczyków. Setki uzbrojonych żołnierzy wtargnęło do ich obozu znajdującego się przed siedzibą głowy państwa. „Jeśli władze nie przeprowadzą śledztwa w tej sprawie, będą musiały to zrobić międzynarodowe organizacje praw człowieka” – powiedział kard. Malcolm Ranjith, ordynariusz Kolombo.
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Kryzys w tym południowo azjatyckim kraju trwa. Lankijczycy cały czas protestują przeciwko władzy, którą oskarżają o doprowadzenie do gospodarczej ruiny. Choć doszło do zmiany prezydenta, to na ten urząd wstąpił były premier, który przed tygodniem odszedł w wyniku nacisków społeczeństwa.
W wyniku szturmu na obóz wielu protestujących zostało dotkliwie pobitych, aresztowano kilku dziennikarzy i prawników. „Potępiamy ten atak. Apeluję, by nie działać w ten sposób. Wzywamy prezydenta, by przeprowadził śledztwo i pociągnął winnych do odpowiedzialności” – zaznaczył kard. Ranjith.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
23 lipca 2022, 15:14