W Mozambiku pogłębia się kryzys humanitarny, nie ustają ataki islamistów
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Islamscy fundamentaliści nie tylko zabijają cywilów, ale świadomie wyniszczają infrastrukturę społeczną i gospodarczą, by uniemożliwić ludziom normalne życie. Na przyczyny tych działań zwrócił uwagę Papież Franciszek podczas swojej wizyty w Mozambiku. Jak zaznaczył, dżihadystom zależy wyłącznie na bogactwach mineralnych, a islamska ideologia jest dla nich jedynie narzędziem, mającym doprowadzić do przejęcia kontroli nad tymi ziemiami. Pieniądze zdobyte ze sprzedaży gazu ziemnego, złota, rubinów i innych kamieni szlachetnych, wykorzystywane są przez nich do umacniania radykalnego islamu w Afryce.
Działania dżihadystów prowadzą do ogromnego cierpienia miejscowej ludności, która jest systematycznie eksterminowana. Poszkodowanym i uchodźcom pomaga Wspólnota św. Idziego, która na tych terenach działa od prawie 40 lat, zna Mozambik i jego specyfikę. Wspólnota wspiera także dzieci ulicy, osoby starsze, więźniów oraz chorych na AIDS. „W Mozambiku biedni pomagają biednym. Ludzie, choć mają bardzo niewiele, nie odgradzają się od siebie, ale wszystkim dzielą” – mówi Chiara Turrini, szefowa Wspólnoty św. Idziego w Mozambiku.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.