Abp Szewczuk: wszyscy odważnie ratujmy naszą Mamę-Ukrainę

„Wydaje się, że tak naprawdę intensywność walk tylko rośnie. Rośnie ból w ciele narodu ukraińskiego: ból z powodu nowych strat, nowych zabitych i rannych. Po raz kolejny wróg przeprowadza codzienne niszczycielskie uderzenia na całym terytorium Ukrainy, gdzie sięga jego śmiercionośna broń. Znów ciężko ucierpiał w trakcie ostatniej nocy nasz dzielny Oczaków – zaznaczył abp Szewczuk. – Starajmy się ratować życie najlepiej jak potrafimy. Wczoraj zakończono ewakuację ostatniego dziecka z przyfrontowego miasta Wuhłedaru. Usiłujmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć naszych medyków, wojskowych i cywilnych, ratujących życie naszych żołnierzy, a także, by wesprzeć wszystkich tych, którzy pracują nad ocaleniem ludzi spod gruzów budynków w taki czy inny sposób zniszczonych w wyniku rosyjskich ataków (…). Wydaje się, że wróg umyślnie celuje w placówki służby zdrowia. Nasze Zaporoże, nasze obwody czernihowski, sumski, charkowski są terytoriami ludzkiego bólu i cierpienia, ale także przestrzenią ludzkiej godności, przestrzenią wielkiej chrześcijańskiej solidarności oraz wzajemnej pomocy. To przestrzeń odwagi obywatelskiej, a także miłości do ludzi i ojczyzny. Dlatego dziś rano chcemy podziękować Siłom Zbrojnym Ukrainy i wszystkim Ukraińcom, którzy ratują obecnie swoją ojczyznę: jak powiedział Papież Franciszek, ratują swoją Mamę-Ukrainę.“