Ukraina: nie mamy wyboru, musimy wytrwać
„Na dzisiaj mogę powiedzieć, że do Mikołajowa wróciło już 80 proc. miejscowej ludności. Pojawiły się z powrotem dzieci oraz młodzież, ożyły (…) place zabaw (…) i to cieszy” – zauważa ks. Taras Pavlius. Greckokatolicki kapłan posługujący w owym mieście na południu Ukrainy podkreśla jednak, iż dalej istnieje tam duże niebezpieczeństwo. Chodzi o ostrzały, ale też o „chaotyczność rosyjskich działań oraz myśli: kiedy i co oni zrobią” – zaznacza duchowny.
Svitlana Dukhovych - Watykan
Mikołajów cierpi również na problemy związane ze zniszczoną infrastrukturą, np. wodną. Wśród wszystkich okoliczności wojny – ks. Pavlius dodaje w rozmowie z Radiem Watykańskim – trzeba nam jednak wytrwać, nie mamy innego wyboru.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
30 marca 2023, 15:11