Syria rok po trzęsieniu ziemi: nie tracić nadziei, choć brakuje perspektyw
Radio Watykańskie
Posługujący w Aleppo o. Georges Sabé podkreśla w rozmowie z Radiem Watykańskim, że mieszkańcy tego zniszczonego miasta są zdesperowani i często posuwają się do kroków, które zagrażają ich bezpieczeństwu.
O. Sabé: najgorszy jest strach
Marysta zaznacza, że na skutki trzęsienia ziemi nakłada się ubóstwo spowodowane zapaścią gospodarki i międzynarodowymi sankcjami. „Jesteśmy w środku zimy, a w naszym mieście prąd jest włączany tylko na dwie godziny dziennie. Ludzie już nie wiedzą, jak ogrzać swoje domy” – mówi o. Sabé. Podkreśla on, że Syryjczycy nie chcą być żebrakami, chcą stanąć na własne nogi.
O. Sabé: Pan Bóg daje nam nadzieję, staramy się przekazać ją innym
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.