Ten synod był jak droga do Emaus
Jako główny motyw dokumentu końcowego wybraliśmy ewangeliczną opowieść o uczniach idących do Emaus, bo i my podczas tego synodu przeżyliśmy coś podobnego. Nie były to ani obrady, ani jakieś wielkie spotkanie, ale bardziej doświadczenie bliskości Chrystusa, który towarzyszy w drodze swojemu Kościołowi – uważa bp Emmanuel Gobilliard, reprezentant Episkopatu Francji.
Krzysztof Bronk - Watykan
Podsumowując kończące się obrady, podkreśla on, że największym wyzwaniem jest teraz przeniesienie tego synodalnego doświadczenia Chrystusa do realiów Kościoła lokalnego.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
27 października 2018, 15:11