Kard. Filoni: histryczne znaczenie porozumienia z Chinami 	Kard. Filoni: histryczne znaczenie porozumienia z Chinami  

Kard. Filoni: historyczne znaczenie porozumienia z Chinami

O wielkiej roli Sługi Bożego kard. Celso Costantiniego w ewangelizacji Chin mówił w wywiedzie dla tygodnika „Popolo” diecezji Concordia-Pordenone we Włoszech prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Przypomniał, że kard. Costantini przez 11 lat był delegatem apostolskim w tym kraju.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Należał on do trzeciego pokolenia dzieła misyjnego w „Państwie środka”. To za jego sprawą z inicjatywy papieża Benedykta XV nastąpiło symboliczne przekazanie Kościoła w Chinach z rąk misjonarzy zachodnich samym Chińczykom. Na trwałe do historii przeszedł dzień, w którym Papież Pius XI 28 października [w] 1926 roku wyświęcił pierwszych, po trzech wiekach, sześciu biskupów chińskich.

Watykański hierarcha przypomniał, że XIX wiek przyniósł stopniową zmianę orientacji misyjnej w Chinach. Dzięki przenikliwości Benedykta XV oraz działności kard. Constantiniego Chińczycy zaczęli stopniowo rozumieć, że nowymi misjonarzami kraju powinni stać się oni sami. To był wybór całego Kościoła, który przyniósł konkretne rezultaty. Dzisiaj prawie za normalne uważa się twierdzenie, że Chiny ewangelizują Chiny. Kiedyś nie było to oczywiste. Była z jednej strony wizja, ale z drugiej uprzedzenia. To, co możemy dostrzec dzisiaj, to ogromna wierność, zmysł wiary wierzących niezależnie od polityki rządu skierowanej przeciwko Kościołowi, Papieżowi oraz wierze katolickiej. Po epoce Mao Tse Tunga wspólnota katolicka nie tyle była prześladowana za wiarę w Chrystusa - religia katolicka była wręcz jedną z pięciu uznawanych przez chińską konstytucję - ile bardziej za wierność katolickości oraz Papieżowi. Świadczy to o tym, że chrześcijaństwo nie tyle opiera się na słowie, co na mocy Boga.

Zdaniem kard. Filoniego po podpisaniu w ubiegłym roku porozumienia pomiędzy Stolicą Apostolską a Chinami, zmiany będą przychodziły powoli, tak jak długa jest chińska tradycja. Tak było w czasach imperium, podobnie jest w Republice Ludowej. Trzeba jednak podkreślić, że po około 60 latach zamknięcia ze strony partii komunistycznej, nastąpiła wielka zmiana w zakresie procedury mianowania biskupów, na którą Papież i Stolica Apostolska wcześniej nie mieli wpływu. To jest wydarzenie historyczne – podkreślił prefekt watykańskiej kongregacji. Dialog będzie kontynuowany i przyniesie z czasem owoce.
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

17 sierpnia 2019, 15:54