Kard. Ouellet studzi zapały: Amazonia potrzebuje celibatu
Krzysztof Bronk - Watyakn
Kanadyjski purpurat wcale nie jest przekonany, że Kościół w Amazonii potrzebuje zniesienia celibatu, aby mieć miejscowych kapłanów. Przypomina zarazem historyczny fakt, że Kościół pojawił się w Amazonii właśnie dzięki misjonarzom, którzy żyli w celibacie. Choć celibat nie należy do istoty kapłaństwa, to jednak Kościołowi łacińskiemu zawsze zależało na jego zachowaniu, ponieważ widział w nim wielki potencjał ewangelizacyjny, konkretne świadectwo wiary i miłości. To, że nie wszyscy są święci czy to, że popadli w różne formy klerykalizmu jest smutne i zasługuje na potępienie, jednakże jedno drzewo nie może nam przysłaniać całego lasu – mówi kard. Ouellet. Zapewnia on, że zdecydowana większość kapłanów stara się żyć na wzór Jezusa Dobrego Pasterza, choć we współczesnym świecie wcale nie jest to łatwe.
Dzieląc się swymi refleksjami o obecnym synodzie w wywiadzie dla dziennika Avvenire, kanadyjski purpurat podkreśla, że podobnie jak Papież Franciszek jest on przekonany, że sprawa viri probati nie jest najważniejsza. Brakuje natomiast koncentracji ewangelizacji na samym Jezusie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.