Kard. Tuskson: ludzie potrzebują balsamu uśmiechu

Krzysztof Ołdakowski SJ

Kard. Peter Turkson, wezwał artystów cyrkowych wszystkich szerokości geograficznych, aby – gdy to tylko stanie się możliwe – znowu wnosili radość w życie ludzi cierpiących z powodu pandemii. „Niestety utrzymywanie się sytuacji kryzysowej i środki zastosowane przeciwko zgromadzeniom zagroziły samemu istnieniu branży cyrkowej na świecie i jej przedsiębiorstwom, często rodzinnym, które musiały się zadłużyć, aby przetrwać i zachować nadzieję, że przyjdą lepsze czasy” – zauważył purpurat.

Jego zdaniem w celu ochrony tej sztuki, która w Europie liczy sobie ponad 250 lat i daje radość dorosłym i dzieciom, ważne jest wsparcie, zarówno ze strony Unii Europejskiej, jak i każdego państwa, wezwanego do ochrony najsłabszych, ale także najbardziej wrażliwych sektorów gospodarki.

Afrykański purpurat przypomniał słowa Papieża Franciszka z 27 marca 2020 roku, w których Ojciec Święty zwrócił uwagę, że podczas pandemii wszyscy jesteśmy w tej samej łodzi, słabi i zdezorientowani, ale jednocześnie ważni i niezbędni, wezwani do wspólnego wiosłowania i wzajemnego pocieszania się. „W obecnej sytuacji kryzysowej Pan zaprasza do przebudzenia oraz uaktywnienia solidarności i nadziei, zdolnych dać kierunek, umocnienie i sens tym godzinom, w których wszystko wydaje się być rozbite” – podkreślił purpurat.

Zachęcił, aby przeżywać teraźniejszość tak, jak to czynił to Dobry Samarytanin, pozostający wzorem budowania prawdziwych i odnowionych relacji z innymi. Wtedy cierpienie świata nie będzie daremne i pomoże nam przygotować lepszą przyszłość.