Papież: troska o zdrowie obejmuje całego człowieka
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zauważył, że biologiczny wymiar egzystencji wyrażający się w naszej cielesności jest najbardziej bezpośredni i podstawowy. Przy czym od poczęcia do śmierci nie mamy po prostu ciała, ale jesteśmy ciałem i będziemy nim również po zmartwychwstaniu. Istnieje ścisła zależność pomiędzy naszą kondycją fizyczną a środowiskiem, w którym żyjemy, pomiędzy zdrowiem, a tym co jemy i czym oddychamy. Wpływ na kondycję psychofizyczną ma również nasze życie duchowe, kontakt ze sztuką, a szczególnie z muzyką.
Również ważny jest drugi wymiar naszego istnienia, czyli umysł, który stanowi warunek możliwości zrozumienia samych siebie. Obecnie często pojawia się tendencja do utożsamiania go z mózgiem i jego procesami neurologicznymi. To prawda, że człowiek nie może posiadać umysłu bez materii mózgowej, ale jednocześnie jego umysł nie może być zredukowany do samej materialności jego mózgu. Kategoria „umysł” jest zwykle używana do wskazania ontologicznie odrębnej rzeczywistości, zdolnej do interakcji z naszym biologicznym podłożem. W rzeczywistości, słowo „umysł” jest zwykle używane do wskazania złożoności ludzkich zdolności, zwłaszcza w odniesieniu do tworzenia myśli. Dlatego wciąż aktualne pozostaje pytanie o pochodzenie ludzkich zdolności, takich jak wrażliwość moralna osoby, współczucie, empatia, miłość obdarowująca, która przekłada się na gesty dobroczynne i bezinteresowne poświęcenie dla innych oraz zmysł estetyczny, nie mówiąc już o poszukiwaniu tego, co nieskończone i transcendentne.
W tradycji judeochrześcijańskiej te głębokie ludzie zdolności są wyprowadzane z wymiaru transcendentnego, utożsamianego z niematerialną zasadą naszego bytu, czyli duszą.
Papież – dusza jest zasadą konstytutywną bytu ludzkiego
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.