Feldkamp: archiwa oczyszczają Piusa XII, ale niektórzy idą w zaparte
Krzysztof Bronk - Watykan
Historyk ten od wielu lat zajmuje się badaniem relacji między Trzecią Rzeszą i Stolicą Apostolską. Podkreśla, że wielu historyków i dziennikarzy analizuje dziś archiwa Piusa XII. On sam natknął się ostatnio na dokument, który potwierdza, że papież ten bardzo wcześnie uzyskał informacje na temat masowej zagłady Żydów i w marcu 1942 r., a zatem dwa miesiące po Konferencji w Wannesee, przekazał te informacje prezydentowi Rooseveltowi. Amerykanie uznali je jednak za niewiarygodne.
Michael Feldkamp zauważa, że pod tym względem badanie archiwów watykańskich robi ogromne wrażenie. Widać bowiem, że Pius XII codziennie konfrontował się z realiami Holokaustu i osobiście był zaangażowany w ratowanie Żydów. On sam dzięki swym zabiegom uratował co najmniej 15 tys. osób. Niemiecki historyk przyznaje jednak, że pomimo tych odkryć niektóre środowiska nadal upierają się przy negatywnej ocenie postawy tego papieża.
U nas w Niemczech trudno przekazać te odkrycia jako wiarygodne
Niemiecki archiwista przyznaje też, że widząc, jak wielka była skala działań podejmowanych przez Watykan i Kościół dla ratowania Żydów, lepiej można zrozumieć, dlaczego Pius XII nie podejmował spektakularnych protestów. Wiedział bowiem, że jeśli chce ratować Żydów, nie może zwraca na siebie uwagi, lecz wręcz przeciwnie musi dla niepoznaki prowadzić pertraktacje z niemiecką ambasadą, włoską policją czy nawet samym Mussolinim. Jak podkreśla Michael Feldkamp, akta pokazują, że sytuacja była naprawdę niebezpieczna. Przy ratowaniu Żydów dochodziło na przykład do konfliktów między Papieska Gwardią Palatyńską a funkcjonariuszami Waffen-SS czy żołnierzami Wehrmachtu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.