Kard. Krajewski na Ukrainie: w darze kolejny ambulans od papieża i leki

Beata Zajączkowska – Watykan

„Modlitwa i bliskość Ojca Świętego konkretyzują się w pomocy tym, którzy cierpią z powodu wyniszczających skutków wojny” – czytamy w komunikacie Urzędu Dobroczynności Apostolskiej, który w imieniu papieża niesie wsparcie potrzebującym. Już po raz ósmy zostanie ono dostarczone na Ukrainę osobiście przez papieskiego jałmużnika. Kard. Krajewski pokona 2 tys. km, aby dotrzeć do leżącego w obwodzie tarnopolskim miasta Zborów, gdzie do głównego szpitala dostarczy karetkę wyposażoną w mobilne centrum reanimacji. Przywiezie również dużą ilość niezbędnych i ratujących życie leków z apteki watykańskiej i kliniki Gemelli.

Komunikat biura papieskiego jałmużnika informuje, że ze względu na trwającą wojnę, w region Tarnopola codziennie przybywają liczne konwoje przywożące rannych żołnierzy i cywilów zmuszonych do opuszczenia obszaru przygranicznego z Rosją, gdzie działania wojenne są najbardziej krwawe. „Ten ambulans będzie cennym narzędziem wspierającym ludzi ratujących rannych” – czytamy w komunikacie.

Kard. Krajewski, w imieniu papieża Franciszka, zainauguruje również Ośrodek Rehabilitacyjny im. św. Jana Pawła II, który powstał w Winnicy, na terenie rzymskokatolickiej diecezji kamieniecko-podolskiej. Służy ono integralnej rehabilitacji fizycznej i psychicznej osób, które doznały traumy wojennej. Zarówno ten ośrodek, jak i inne tego typu obiekty chciane przez papieża Franciszka, powstały dzięki wsparciu papieskich fundacji, takich jak Pomoc Kościołowi w Potrzebie i Papal Foundation.

„Zgodnie z nauczaniem papieża Franciszka ośrodki te otwarte są dla wszystkich - niezależnie na wyznanie, narodowość i bez wykluczania kogokolwiek. Opieka oferowana jest nie tylko tym, którzy odnieśli rany na polu walki, ale także ich bliskim, żonom i dzieciom, aby wspierać ukraińskie rodziny w tym dramatycznym czasie” – czytamy w komunikacie. Podkreślono w nim, że otwarcie ośrodka rehabilitacji oraz przekazanie ambulansu i leków przypomina nam, iż wiara jest konkretna i „bierze odpowiedzialność za trudne sytuacje najuboższych i najbardziej kruchych braci i sióstr, jak Miłosierny Samarytanin, który zaopiekował się człowiekiem napadniętym i wykrwawiającym się na poboczu drogi lub na obrzeżach historii”. „Te konkretne gesty współczucia mają otworzyć drogę miłosierdziu, aby dotrzeć do łaski przebaczenia” – czytamy w komunikacie Urzędu Dobroczynności Apostolskiej.

Charytatywne działania papieża Franciszka można wesprzeć:

https://www.elemosineria.va/charitable-activities/?lang=pl