WATYKAN

Twórcy filmu „Wypłyń na głębię”: prowadził nas Jan Paweł II

To małe dzieło sztuki, na którym ludzie się wzruszają. Ale trudno się temu dziwić skoro w centrum tego filmu jest człowiek święty, profesor KUL – tak o filmie „Wypłyń na głębie”, który współtworzyła Akademia Nowoczesnych Mediów i Komunikacji KUL, mówi ks. prałat dr Dariusz Giers z Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II.

„Wypłyń na głębię” to film, który opowiada o działalności Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. Jego premiera odbyła się we wtorek 22 października na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

„Ten film powstał, bo okazało się, że tej historii jeszcze nikt nie opowiedział" – mówił podczas dyskusji towarzyszącej premierze Wojciech Andrusiewicz, dyrektor Akademii Nowoczesnych Mediów i Komunikacji KUL, która współtworzyła produkcję.

Watykańska Fundacja Jana Pawła II została ustanowiona dekretem Papieża Jana Pawła II 16 października 1981 roku. W jej ramach działa program stypendialny dla młodzieży z krajów dawnych republik Związku Radzieckiego oraz Europy Wschodniej, Dom Polski Jana Pawła II w Rzymie, który służy pielgrzymom z całego świata oraz Ośrodek Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II zajmujący się zabezpieczeniem dokumentów dotyczących pontyfikatu Papieża Polaka.

(KUL)

W ramach programu stypendialnego ze wsparcia fundacji korzysta około 100 osób rocznie. To młodzi ludzie z Ukrainy, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu czy Uzbekistanu. Stypendyści fundacji mieszkają w Domu Fundacji w Lublinie.

Podczas dyskusji po premierze filmu „Wypłyń na głębie” opowiadał m.in. ks. prałat dr Dariusz Giers z Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II.

„Fundacja działa już od ponad 40 lat, a program stypendialny ponad 30, a mimo to brakowało nam krótkiego filmu, który prezentowałby jej dokonania. Postanowiliśmy to zmienić" – mówił po premierze, ks. prałat dr Dariusz Giers, administrator Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II.

Jego zdaniem „Wypłyń na głębie” to nie tylko reklama fundacji, ale przede wszystkim film dla młodych ludzi, którzy pokazują, że można żyć nauczaniem Jana Pawła II.

„To małe dzieło sztuki, na którym ludzie się wzruszają. Ale trudno się temu dziwić skoro w centrum tego filmu jest człowiek święty, profesor tego uniwersytetu" – stwierdził ks. prałat dr Dariusz Giers.

Podobnie uważa ks. Jan Strzałka, dyrektor Domu Fundacji Jana Pawła II w Lublinie. „Chodziło nam o to, by pokazać, że przesłanie radości i nadziei, które niósł pontyfikat Jana Pawła II dotyka nie tylko tych, którzy korzystają z programu stypendialnego, ale coraz większej grupy osób doświadczających wielkiej miłości Ojca Świętego" – powiedział ks. Jan Strzałka, który liczy, że dzięki filmowi także społeczność Lublina uświadomi sobie, że w mieście funkcjonuje Dom Fundacji Jana Pawła II. „To miejsce wyjątkowe. Nigdzie indziej w Polsce nie byłoby odpowiedniejszego miejsca jak tutaj" – zauważył ks. Jan Strzałka.

Reżyserem filmu jest Damian Bieniek z Akademii Nowoczesnych Mediów i Komunikacji KUL. „Kiedy podążaliśmy śladami Jana Pawła II, czuliśmy jego obecność" – mówił reżyser, który stwierdził, że bagaż informacji na przestrzeni całego pontyfikatu Jana Pawła II był tak duży, że zmieszczenie tego w 12-minutowym filmie nie było łatwą sprawą. „W trakcie kręcenia zdjęć zebraliśmy 600 gigabajtów materiału filmowego. Ale praca nad tym obrazem była czystą przyjemnością, bo czuliśmy się prowadzeni przez Jana Pawła II" – stwierdził Damian Bieniek.

Reżyser filmu Damian Bieniek (KUL)

Jego słowa potwierdziła Monika Stojowska, zastępca rzecznika prasowego KUL, która współtworzyła „Wypłyń na głębię”. „Praca nad tym projektem to był intensywny czas, w którym zaprzyjaźniliśmy się z Janem Pawłem II. Dzięki temu udało się stworzyć obraz, który jest świadectwem tego, jaki może być świat ze świętymi ludźmi" – powiedziała Monika Stojowska.

Film Damiana Bieńka jeszcze przed oficjalną premierą został dobrze przyjęty przez widzów. Dowodem tego jest zdobyta niedawno II Nagroda w kategorii Programy i Widowiska Telewizyjne podczas XXXVIII Międzynarodowego Katolickiego Festiwalu Filmów i Multimediów „Niepokalana 2024”.