Papież: nie módl się jak papuga, wzywaj Ducha Świętego
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Duch Święty otwiera nas na obecność Ojca i wciąga w „wir” miłości, który jest samym sercem Boga. To On dogłębnie nas przemienia i sprawia, że doświadczamy wzruszającej radości bycia kochanymi przez Boga jako Jego dzieci. Papież zaznaczył, że cała nasza duchowa praca, mająca na celu zbliżenie się do Boga, jest wykonywana właśnie przez Ducha Świętego. Dzięki Niemu prowadzimy chrześcijańskie życie. Dlatego Kościół zachęca nas, abyśmy codziennie modlili się do Trzeciej Osoby Trójcy Świętej, zwłaszcza na początku i na końcu każdej ważnej czynności” – przypomniał Franciszek.
Papież podkreślił, że dzięki Duchowi Świętemu Chrystus nie jest wyłącznie postacią historyczną, oddaloną od nas w czasie i niedostępną. Duch Święty przynosi Go do naszych serc teraz i dzisiaj. „Dzięki Niemu każdy chrześcijanin zawsze ma możliwość spotkania żywego Chrystusa. Jezus nadal wychowuje swoich uczniów, tak samo jak to robił to z Piotrem, Pawłem czy Marią Magdaleną” – zapewnił Franciszek.
W osobach, które się modlą, pulsuje życie
Papież przypomniał, że pierwszym zadaniem chrześcijan jest właśnie podtrzymywanie przy życiu tego ognia, który Jezus przyniósł na ziemię (por. Łk 12, 49). „Tym ogniem jest miłość. Bez niej gasną proroctwa, smutek zastępuje radość, przyzwyczajenie zastępuje służbę, która zamienia się w niewolę” – powiedział Franciszek.
Gdy nie masz ochoty na modlitwę, wezwij Ducha Świętego
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.