Papież: modlitwa ustna wyraża stałą wierność
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty z stwierdził, że ona pozostaje najpewniejsza i zawsze można ją odmawiać. Uczucia natomiast, zawsze są niepewne: przychodzą i odchodzą, opuszczają nas i powracają. Modlitwa ustna, ta odmawiana szeptem lub recytowana w chórze, jest nam zawsze bliska. Franciszek przywołał Katechizm, który stwierdza, że jest ona niezbędnym elementem życia chrześcijańskiego. Zauważył, że przykład wiernego trwania na modlitwie dają nam często ludzie starsi. Uczestnicząc w liturgii, niekiedy może niedosłysząc słów celebracji, półgłosem powtarzają jednak słowa modlitw zapamiętanych z dzieciństwa. Oni noszą w sobie stałe pragnienie modlitwy.
Papież – modlący się są jak dęby rozszerzające gałęzie
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że wszyscy powinniśmy uczyć się stałości na modlitwie od owego rosyjskiego pielgrzyma, wspomnianego w znanym dziele duchowości, który nauczył się sztuki modlitwy, powtarzając niezliczoną ilość razy to samo wezwanie: „Panie, Jezu Chryste, Synu Boga, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem!” (por. KKK, 2616; 2667). Jeśli w jego życiu pojawiają się łaski, jeśli modlitwa staje się tak gorąca, jeśli jego spojrzenie zmienia się, aż staje się podobne do spojrzenia dziecka, to dlatego, że wołał do Boga z głębi serca.
Papież – Jezus nauczył uczniów modlitwy ustnej
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.