Papież: Karol de Foucauld ewangelizował modlitwą i życiem
Ks. Paweł Rytel-Andrianik - Watykan
„W młodości żył z dala od Boga i w pogoni za przyjemnościami. Po nawróceniu pokonuje długą drogę od fascynacji Jezusem do naśladowania Go” – wskazał Ojciec Święty.
Przypomniał, że za radą spowiednika Karol de Foucauld udał się do Ziemi Świętej. W Nazarecie uświadomił sobie, że musi się kształcić w szkole Chrystusa. „Doświadczył intensywnej relacji z Nim, spędza długie godziny na czytaniu Ewangelii i czuje się jak Jego młodszy brat. A poznawszy Jezusa, odkrywa w sobie pragnienie, żeby poznali Go inni” – podkreśla Papież.
Wykrzykując Ewangelię w milczeniu „udaje się na pustynię Saharę, między niechrześcijan i przybywa tam jako przyjaciel i brat, przynosząc łagodność Jezusa Eucharystycznego. (…) Przebywa zatem na modlitwie u stóp Jezusa, przed tabernakulum przez około dziesięć godzin dziennie, pewny, że w tym tkwi siła ewangelizacyjna i czując, że to Jezus zbliża go do tak wielu oddalonych braci i sióstr” – zaznacza Papież.
Odnosząc się do naszego życia Papież zadał pytania: „czy i my wierzymy w moc Eucharystii? Czy nasze wychodzenie ku innym, nasza służba, znajduje tam, w adoracji, swój początek i spełnienie?”
Na koniec Ojciec Święty podkreślił, że „św. Karol de Foucauld to postać prorocza dla naszych czasów. Dał nam świadectwo przekazywania Ewangelii przez apostolat łagodności. Chciał, aby każdy kto go spotka, zobaczył w jego dobroci dobroć Jezusa”.
Papież wyznał, że często osoby świeckie są dla duchownych przykładami wiary i modlitwy.
Św. Karol de Foucauld żył w latach 1858-1916. Jego osoba i pisma były inspiracją do powstania zgromadzeń zakonnych, które kontynuują jego misję.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.